Ania

Długo zbierałam się, aby skreślić parę słów i podzielić się wrażeniami z ostatniej wyprawy UniGoo na Jagodną. Dla mnie to był prawdziwy „skok w bok”, ponieważ na dwa cudowne dni zdradziłam mój zwykły, okupiony wieloma wyrzeczeniami, świat. Jednakże tę zdradę chcę powtarzać tak często, jak tylko to będzie możliwe. Mój zachwyt nabierał rozpędu podczas wspólnego spotkania we Wrocławiu. Co za Dziewczyny!!! Jaki zapał!!! Niezwykła energia i niewyczerpane źródło humoru!!! Mój zachwyt rósł, a gdy pojawiła się z okna pociągu tablica Bystrzyca Kłodzka, byłam rozanielona. Już wiedziałam!!! To była najmądrzejsza decyzja!!! Wędrówka na Jagodną w promieniach słońca z widokiem na góry i to w towarzystwie tak doborowym przyprawiła mnie prawie o ekstazę. Dziewczynki!!! Z Wami mogę nawet na koniec świata! Oczywiście, byle było pod górę, bo inaczej się nie da! Czas się dla mnie zatrzymał, gdyż rozmowy, te konstruktywne i te błahe, dały mi możliwość zapomnienia!!! Nawet milczenie było wymowne! To fakt, jestem niepoprawną romantyczką i czasem stąpanie po twardym gruncie życia sprawia mi trudność i powoduje rozterki. Ale góry?!! One zrozumieją wszystko, wysłuchają skarg i żalu, ukryją ból i łzy. Dlatego są takie piękne i trwałe! A pozytywne zmęczenie z plecakiem sprawia,że człowiek zapomina, kim jest i oddaje się całkowicie wędrówce.
Koncert w Jagodnej Domu o Zielonych Progach dał mi możliwość otwarcia własnej duszy i serca. Każdy tekst dotyczył mnie, albo nostalgicznie, albo humorystycznie. To było apogeum! Uświadomiłam sobie, że darzę szacunkiem i miłością wiele osób, ale tylko w górach jest wszystko, co kocham!!! Jedyne czego żałuję, że były to tylko dwa, ale jakże niezwykłe, dni.
Dziewczyny – Ja czułam się, jak Alicja w krainie czarów, bo czyż góry nie są magią?! Tak, są ogromne, czasem czasem przerażające, ale otwierają ramiona na nasze przybycie. Życzę Wam Kochane, abyście wszystkie czuły się jak Alicja i to z naszym nieodłącznym Kapelusznikiem – Beatą ( zawsze służącą mądrą radą i roztaczającą nieziemską atmosferę), bo bez Niej wszystko straciłoby smak! Do zobaczenia! Z niecierpliwością czekam na kolejny sabat czarownic w górach !

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *