Ola

Na wyprawę z UniGoo pojechałam dzięki mamie, dla której był to już drugi wypad z dziewczynami. Zachwalała jak było super i cudownie, więc co szkodziło i mi spróbować? Jestem osobą, której wystarczy rzucić hasło „Jedziemy”, a ja w dwie minuty mam już spakowany plecak i stoję gotowa w drzwiach. Nie umiem usiedzieć długo w jednym miejscu, więc weekendowy wyjazd w góry był dla mnie idealnym rozwiązaniem, szczególnie po zimowym siedzeniu w domu. Jadąc do Wrocławia na nasze pierwsze spotkanie, miałam pewne obawy, jak zostanę odebrana przez grupę, bo zdawałam sobie sprawę, że będę najmłodsza. Ale już na dworcu PKP wszelkie moje wątpliwości zostały rozwiane przez pełne radości i uśmiechu powitanie. Później już było tylko lepiej! Góry, szalone dziewczyny, z którymi można o wszystkim pogadać (dosłownie o wszystkim)! Takie oderwanie od codzienności jest bardzo potrzebne, człowiek zapomina o wszelkich problemach swojego świata i potrafi w końcu na całego się zrelaksować. A Beatka? Tak cudownej, ciepłej i pozytywnej osoby jeszcze w życiu nie spotkałam! Życzę każdemu, żeby choć raz na szlaku swojej życiowej wędrówki spotkał taką osobę, jak ona. A ja już z niecierpliwością czekam na kolejny wypad w góry!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *