No to może teraz ja:) Od ponad dwóch lat chodzę w góry z UniGoo. Za każdym razem spotykam 11 nowych wartościowych kobiet z którymi wymieniamy się poglądami, doświadczeniem. Często mobilizujemy się do realizacji własnych pasji, marzeń. Jeśli ma się ochotę to się rozmawia jeśli nie, maszeruje się samemu z własnymi myślami ale jednak w grupie. Gdyby nie UniGoo pewnie sama nie odważyłabym się wyruszyć w góry. Z rodziną również chodzę ale wyprawa z Beatą pozwala na chwilę oddechu od codzienności, obiadów, sprzątania i zwykłych obowiązków. Nie zrozumie ten co z nami nie był:)