Lato w Beskidach, Rycerzowa 5-6 sierpnia 2017r.

Lato w Beskidach 3

Pamiętasz jeszcze, jak to było pojechać w wakacje na kolonię czy obóz? Najpierw wyczekiwaliśmy dnia, kiedy przyjdzie spakować plecak czy walizkę. Potem z lekkim strachem w brzuchu i nieco nieśmiało szło się z rodzicami na dworzec czy miejsce zbiórki. Ze smutkiem odjeżdżało się w dal, machając ręką na pożegnanie, tym, co na miejscu zostawali. Potem była wspaniała zabawa, niezapomniana przygoda i masa wygłupów.  Następnie pojawiało się rozczarowanie, że to już koniec, że trzeba się pożegnać z nowymi przyjaciółmi i wracać do domu. Potem następował okres wyczekiwani na kolejne wakacje i kolejny wyjazd.

Z naszymi wyjazdami w ramach KPNG jest bardzo, ale to bardzo podobnie:-)

Wpierw pojawia się radość -> dostałam się na listę uczestników-> juhuuuu JADĘ. Potem pojawiają się obawy czy rodzina sobie bez nas poradzi, czy powinnam, czy mi się spodoba, itp. Następnie szykujemy wszystko, co w ciągu tych dwóch dni naszej nieobecności może rodzinie być potrzebne. A w zasadzie przygotowujemy ich jak na wojnę i ewentualne pojawienie się wszystkich możliwych kataklizmów. Z lekkim stresem maszerujemy na dworzec. Jedziemy, a  wszystkie obawy odchodzą w dal. Bawimy się cudnie. Wracamy. Ku naszemu zdziwieniu odkrywamy, że dom nadal stoi, a dzieciaki są całe i nawet szczęśliwe. To właśnie wtedy łapiemy bakcyla górskich wędrówek w kobiecym gronie:)

Kochane, która z Was tego lata miałaby ochotę na taką namiastkę powrotu do wakacyjnych wspomnień z dzieciństwa? Na weekendową kolonię w Beskidach?
Chętne zapraszam do zapoznania się z opisem wyjazdu:)

Jaki będzie charakter wyjazdu?

Nasze wspólne wyjście na Rycerzową, realizowane jest w ramach Kobiecej Przerwy na Góry (KPNG), w związku z czym, jego charakter najbardziej zbliżony jest do rajdów, jakie pamiętamy z czasów szkolnych czy studenckich. Na luzie, bez spiny i sztywnych scenariuszy, ale za to ze sporą dawką aktywnego wypoczynku i pozytywnej energii.

Dla kogo ten wyjazd?

Dla tych z Was, które:
– uśmiechają się na samą myśl o całodniowym maszerowaniu przez góry i lasy – w dwa dni zrobimy jakieś 30 km
– mają na tyle dobre zdrowie, aby maszerować kilka godzin (tym razem ok. 6 – 7h dziennie) z plecakiem na plecach,
– nie będą się zbytnio zamartwiać, jeśli się okaże, że buty się ubrudziły, majtki przemokły, kiełbasa trochę za bardzo się przypaliła, a na domiar szczęścia, któraś ze współlokatorek chrapie,
– chciałyby na własnej skórze poczuć, czym jest synergia cząstek bardzo indywidualnych,
– są otwarte na nowe znajomości i akceptują uroki wędrowania w grupie.

Jak taki wyjazd wygląda?

Zastanawiasz się, jak takie kobiece wędrowanie wyglądają i czy to coś dla Ciebie? Zerknij, proszę na relację z naszych poprzednich wyjazdów, przeczytaj opinie uczestniczek i zdecyduj, czy taka forma wyjazdu Ci odpowiada.

To wędrówka po górach nastawiona na to, co prawdziwe i proste, niosąca ze sobą radość z obcowania z przyrodą i drugim człowiekiem.

  • Trasa

Wyjazd rozpoczniemy w sobotę, 5 sierpnia z rana, od zbiórki na Dworcu PKP Bielsko – Biała Główna.

WEJŚCIE
Wejście rozpoczniemy po dotarciu na Dworzec PKP w Soli, skąd szlakiem zielonym udamy się w kierunku Schroniska PTTK na Przełęczy Przegibek – ten odcinek trasy to jakieś 10 km drogi (ok. 4 – 4,5h wędrowania w grupie). Od Schroniska na Przegibku w stronę Bacówki PTTK na Rycerzowej przejdziemy szlakiem czerwonym (5,1 km i jakieś 2h drogi). Podsumowując, w sobotę mamy do przejścia ok. 15 km szlaku i zająć nam to może nawet do 7 godzin. Szczegóły dotyczące planowanej trasy znajdziesz TUTAJ. Nastawić się trzeba, że jest to całodniowe wędrowanie – takie, na jakie można sobie tylko latem, kiedy dzień długi, pozwolić.

ZEJŚCIE
Schodzić będziemy przez Ujsoły i Nickulinę do Rajczy (16,6 km i zajmie nam to 5,5-6 godzin), skąd PKP wrócimy do Bielska-Białej późnym popołudniem. Szczegóły zejścia znajdziesz TUTAJ.

  • Nocleg

Śpimy w dwóch pokojach wieloosobowych, gdyż takie na naszych dotychczasowych wyjazdach w ramach KPNG sprawdzają się nam najlepiej. Chrapanie przegrywa z perspektywą nocnych pogaduszek i wojny na poduszki – atmosfera zawsze jest taka właśnie iście kolonijna. W cenę noclegu wliczona jest cena pościeli.

  • Wyżywienie

Tak jak to było dotychczas, każda z uczestniczek sama decyduje, co i kiedy je – wyżywienie we własnym zakresie. Taki wariant sprawdza się nam na KPNG najlepiej, gdyż są osoby, które cały prowiant biorą ze sobą, ale są też takie, które decydują się skorzystać z tego, czym schronisko dysponuje. Koniec końców – każdy je to, co lubi i kiedy ma na to ochotę. Jedyny wyjątek stanowi sobotnie ognisko – tu menu jest z góry ustalone i wliczone w cenę wyjazdu. Oby tylko pogoda dopisała;-)

Jaki jest koszt wyjazdu i co zawiera?

Całkowity koszt wyjazdu to 257 zł. Co daje nam 129 zł za dzień:)

Koszt wyjazdu zawiera:

– Nocleg w Bacówce PTTK na Rycerzowej wraz z pościelą,
– Bilety PKP na przejazd: w sobotę z Bielska Białej do Soli i w niedzielę z Rajczy do Bielska-Białej,
– 2 dniową opiekę wykwalifikowanego i doświadczonego Przewodnika beskidzkiego,
– Koszt ubezpieczenia NNW dla każdej uczestniczki,
– Koszt sobotniego ogniska (kiełbasa, chleb + dodatki).

Podsumowując:

Koszty stałe to: 257zł
Koszty zmienne to: wyżywienie + ewentualne wydatki nadprogramowe, które będą zależne już tylko od Was:)


Co trzeba zrobić, aby wziąć udział w wyjeździe?

1. WYPEŁNIĆ FORMULARZ ZGŁOSZENIA

Link do Formularza Zgłoszenia.

Formularz zgłoszenia, uczestnicy Sekretnej Listy Włóczykijów, otrzymają go ode mnie we wtorek 4 lipca, bezpośrednio na swoje skrzynki mailowe. Następnie formularz ten zostanie zamieszczony na blogu UniGoo, we wpisie pt. „Lato w Beskidach Rycerzowa 5-6 sierpnia 2016r.” i na Facebooku (o ile zostaną jeszcze jakieś wolne miejsca).

2. POTWIERDZIĆ CHĘĆ UDZIAŁU W WYJEŹDZIE

Potwierdzeniem chęci udziału w wyjeździe jest wpłata zaliczki w wysokości 77 zł.

*Informację na temat numeru konta bankowego, na który należy dokonać opłaty, uczestniczki wyjazdu otrzymają drogą mailową, 
**Wpłaty należy dokonać w terminie do 3 dni roboczych od daty otrzymania potwierdzenia zapisu na wyjazd. Nie uiszczenie opłaty w tym terminie jest jednoznaczne z rezygnacją z wyjazdu. Miejsce zostaje zwolnione, a ja o możliwości dołączenia do wyjazdu informuję pierwsza z osób znajdujących się na liście rezerwowej.

3. DOKONAĆ POZOSTAŁEJ OPŁATY ZA WYJAZD

Do dnia 25 lipca należy dokonać opłaty pozostałej kwoty za wyjazd, czyli 180 zł.

*Oczywiście, jeśli boisz się, że zapomnisz, możesz opłacić całość wyjazdu od razu, dokonując potwierdzenia rezerwacji miejsca. Wówczas przelewasz 257 zł na wskazany numer bankowy. W tym 77 zł jest to bezzwrotna opłata rezerwacyjna.

**Nie uiszczenie pozostałej kwoty wyjazdu w terminie do 25 lipca jest równoznaczne z rezygnacją z wyjazdu – miejsce zostaje zwolnione, a opłata rezerwacyjna przepada.

4. W DNIU 5-go SIERPNIA STAWIĆ SIĘ NA ZBIÓRCE NA DWORCU PKP W BIELSKU-BIAŁEJ

Najlepiej, jeśli stawisz się punktualnie, zaopatrzona w całą masę pozytywnej energii i optymizmy…..no i koniecznie zabierz także pelerynę i coś słodkiego ;-P

* Przed wyjazdem otrzymasz ode mnie maila, ze szczegółową informacją, o czym należy pamiętać, co warto do plecaka spakować, itp.

Chcesz mnie o coś zapytać?

Kochane moje, to chyba na tyle biurokracji. Nie lubię jej, bo jakaś taka bardzo oficjalna jest – ale co zrobić – jak mus to mus. Jeśli jednak przyjdzie Wam jeszcze coś do głowy, coś, o co chciałybyście mnie zapytać, coś mi doradzić itp. – piszcie śmiało: [email protected].

uśmiech, ode mnie dla Was :-)…no i już nie mogę się doczekać, kiedy razem ruszymy na szlak.
b.

2 thoughts on “Lato w Beskidach, Rycerzowa 5-6 sierpnia 2017r.

  • Beatko, dzięki, dzięki, dzięki i… nareszcie. Tak się cieszę na spotkanie z Tobą i z dziewczynami (znanymi i nowymi). Trzymałam kciuki za Twoją inicjatywę i pilnie śledziłam każdy Twój wpis i wiedziałam, że się uda, bo przecież nie mogło być inaczej. Jesteś Wielka, pokonałaś biurokrację i JEDZIEMY!!!

    • Jedziemy świętować Twoje urodzinki kochana. Udało się bo czułam, że jesteście ze mną i to w słabszych momentach dodawało mi siły. A teraz jeszcze swoją obecnością na liście uczestniczek „Lata w Beskidach” potwierdziłyście, że zawsze mogę na Was liczyć. Zawsze twierdzę, że największą siłą UniGoo są ludzie, którzy się wokół tej inicjatywy zbierają:)

Odpowiedz na „MałgosiaAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *