Milena

Wydaję się, że to tylko babski wypad w góry…nic bardziej mylnego!
Góry w moim życiu są od zawsze, gdy byłam mała, rodzice często zabierali mnie i moje rodzeństwo w Beskid Żywiecki i Śląski.To oni zaszczepili we mnie bakcyla chodzenia po górach, z wiekiem forma spędzania czasu w górach nieco się zmieniała. Zimą sanki narty, a nawet poszukiwania Yeti. Latem ogniska, rower. W szkole średniej wypad w góry ze znajomymi łączył się z dobrą zabawą. Teraz jak mam swoją rodzinę w góry jeżdżę, by odetchnąć od wielkomiejskiego zgiełku. W górach bywam często, dlatego myślałam, że już nic mnie nie zaskoczy. Do UniGoo trafiłam przypadkiem. Sierpniowy wypad na Rycerzowa okazał się strzałem w 10. Długo się nie zastanawiałam, zarezerwowałam sobie termin i z niecierpliwością czekałam na maila w sprawie wyjazdu – udało się załapać na listę. Uczucie, gdy nagle spotyka się kilkanaście obcych sobie kobiet, z taką samą zajawką, zachowujących się jakby znały się od lat, jest nie do opisania. Wiele emocji towarzyszyło mi podczas wyprawy i dziś śmiało mogę powiedzieć „Kobieto rusz się z domu, zapomnij na chwile o wszystkim i idź z tymi szalonymi kobietami w góry, żyj chwilą, ciesz się pięknymi widokami i nowymi znajomościami”. Wszystkim polecam z całego serca i czekam na kolejne wyprawy. Beata jesteś wielka, dziękuję!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *